mar 12
13
To, czego najbardziej się boisz, stanie się twoim doświadczeniem. Dlatego należy uwolnić wszystko to co powoduje Twoje ujemne emocje.
Dla jednych technika może okazać się zupełnym kosmosem, dla drugich uwolnieniem na zawsze. Jej wadą jest to, że nie każdy może ją wykonać, ale każdy może spróbować. Zasada działania jest bardzo prosta. Zlokalizuj uczucia lęku i strachu w Twoim ciele. Zauważ dokładnie gdzie się pojawiają i jak reagują Twoje ośrodki energetyczne.
Następnie połóż się i mentalnie wypchnij poza ciało formy, które są odpowiedzialne za uczucie strachu i rozpuść je w swoim ciele eterycznym. Można również spróbować wypchnąć czakry. Czynność może zająć nawet kilka prób i godzin. Może zaistnieć potrzeba powtórzenia techniki co jakiś czas, nawet do pół roku, aż energetyka zaakceptuje nowy stan jako „normalny”. Jeżeli podczas pierwszych prób odczujesz silny ból na poziomie neuronowym, oznacza to, że Twoje meridiany przypominają w tym miejscu gotowane spaghetti, czyli wymagają udrożnienia i najzwyczajniej w świecie należy je oczyścić.
Gdy nie masz czakr odpowiedzialnych za pochłanianie i uwalnianie niskich wibracji – uczucie lęku, strachu znika bezpowrotnie. Pozostaje jedynie mózg, który próbuje wymusić reakcje w ciele, które nie następują, bo nie ma punktu energetycznego, który tym steruje. Kolejnym dobrym krokiem może być usunięcie programu wyzwalającego lęk na poziomie osobistej matrycy informacyjnej, ażeby uspokoić brykający mózg.
Lęk i strach przeważnie pojawiają się w czakramach nr 2, 3, 5, zatem rozpuszczenie tych czakramów zlikwiduje przy okazji możliwość wampiryzmu energetycznego (brak czakry nr.2 – nie ma się gdzie do Ciebie podłączyć aby wysysać energię).
Docelowo warto spróbować rozpuścić wszystkie czakramy oprócz 1 i 7 i „wymieszać” je w ciele eterycznym, a następnie połączyć strumienie energetyczne wpadające przez 1 i 7 na wysokości starego czakramu numer 3. Konsekwencją jest „bycie” i odczuwanie całym sobą, a nie pośrednimi ośrodkami energetycznymi.
Już widzę, jak wiele osób czytających powyższy tekst, każe mi się okopać po szyję w granicie w celu powrotu do stanu normalności. Cóż…może jednak chociaż spróbujecie?
Człowiek nowej cywilizacji będzie pozbawiony czakr, gdzie w zamian wykształca się ośrodek centralnego czucia w postaci energetyki zintegorwanej, niepodatnej na agresje energetyczne i uszkodzenia. Wspaniały stan jedności ze źródłem, posiadający genialną umiejętność „żywienia się” jak niską tak i wysoką energią.
Oczywiście należy to wypracować samemu. Dobra wiadomość jest taka, że jak już UROŚNIESZ ponad wszystkie agresje, będziesz po prostu mieć w nosie wszystko. Każdy jeden element atakujacy po prostu „wsiąknie” w Ciebie, a Ty nawet nie pomyślisz o otrzepaniu się. Stan ten nazywany jest całkowitym połączeniem ze Źródłem całej Twojej istoty czyli wniebowstąpieniem.
Jako ciekawostkę na koniec tego wpisu podam, technikę psychologiczną „Brak potrzeb”: Brak potrzeb oznacza wielką wolność. Po pierwsze, uwalnia cię od lęku, że jest coś, czego mieć nie będziesz; od lęku, że możesz utracić coś, co już masz,od lęku, że gdy zabraknie ci czegoś, nie będziesz mógł być szczęśliwy. Lęk jest irracjonalny i odnosi sie do rzeczy, których nie ma, warto to przeanalizować.
Jeżeli powyższe techniki są zbyt trudne lub niewystarczające, zapraszam na unikalne warsztaty uwalniające. Tworzyliśmy je bardzo długo, aby uzyskać zamierzony efekt u każdej osoby. Znaleźliśmy uniwersalne sposoby aby pomóc każdemu, ponieważ każdy jest indywidualny. Teraz większość ludzkich negatywnych emocji i blokad można skutecznie uwolnić. Pod adresem http://expandiso.com znajdziesz to o czym tutaj napisałem. Możesz również zerknąć na stronę http://medytuj.com.
